16 wrz 2013

Zaczynamy biegać! - Jak wybrać odpowiedni strój?

Pamiętam swój "pierwszy raz", gdy uparcie twierdziłam że zaczynam biegać, każdy w domu się śmiał, jednak ja im pokazałam że chcę i potrafię. Cóż, nie był to idealny, nie był to nawet dobry pierwszy raz. Wieczór, początek lata, komary gryzły w każdy odsłonięty nawet milimetr ciała. W jednej ręce smycz z wariującym psem, w drugiej telefon z majtającymi się słuchawkami i co chwilę wypadającymi z uszu, gruba bluza, pod nią bluzka na krótki rękawek i zwykła codzienna bielizna. Na nogach "śmierdziuchy" za 15 zeta z bazarku. Coś okropnego. Nie dość że podłoże nierówne i dziurawe, kostki sobie niemal powykręcałam, a że lato a ja w bluzie, upociłam się jak dzikie prosie. Nie wspominam tego najlepiej i po tym na jakiś czas zapomniałam o bieganiu. 
Pewnego dnia przechadzałam się z rodzinką po galerii, wstąpiliśmy do sklepu sportowego i pierwsze co moje oczy ujrzały to półka z butami. BAM ! Nagle oczy zrobiły mi się jak u kota z Shreka, słyszałam aniołki śpiewające w mojej głowie i tą jedną jedyną parę butów. Różowe adidasy. Od razu poprosiłam panią o mój rozmiar, przymierzyłam, przeszłam się po sklepie, look na rodziców - BIERZEMY ! Buty zostały na moich nogach do końca dnia, jakbym mogła to bym nawet w nich spała. Nigdy nie sądziłam że na świecie mogą być tak wygodne buty. Akurat była wtedy promocja, a wujek zagadał i dostaliśmy jeszcze mały rabat, kosztowały one ok. 150 zł. (zdjęcie będzie niżej)


Tak więc z mojego własnego doświadczenia wiem, że buty są podstawową rzeczą gdy zaczynamy przygodę z bieganiem. Nawet jako początkujący biegacze nie powinniśmy na nich oszczędzać, biorąc najtańszą dostępną parę, tylko zakupić te najwygodniejsze dla nas. Jak wybrać odpowiednią parę butów? Zapytać ekspedientkę, która pomoże dobrać idealne dla nas. Pamiętajmy też żeby przymierzać na skarpetkę oraz gdy noga będzie już trochę nabiegnięta. Buty nie powinny obcierać ani być ciasne. 

Kolejną rzeczą na którą warto zwrócić uwagę jest biustonosz. Kobiety z dużym biustem powinny zaopatrzyć się w dobry sportowy stanik, bądź szyty na miarę. Podczas biegu piersi skaczą, a chyba nie chcemy przez częste bieganie narobić sobie rozstępów bądź zwisów ? Jeśli jednak natura nie obdarzyła nas dużym biustem, który nie przeszkadza w bieganiu, można założyć zwykły codzienny cienki (!) stanik, bądź bawełniane bardotki bez drutów czy innych usztywniaczy. Markowe biustonosze sportowe są stosunkowo drogie, w niektórych sieciówkach można znaleźć tańsze odpowiedniki, np. w H&M mają całkiem dobre i cenowo też nie najgorsze ok. 50-70 zł. 


Następne części ubioru nie są już tak bardzo istotne dla początkujących. 
Latem biegamy w krótkich spodenkach, ja lubię zwykłe bawełniane w których grają siatkarki, zaś jesienią bądź zimą legginsy, grubością dopasowane do pogody. Nie polecam dresów, ponieważ są cięższe i często majtają się między nogami. 
Koszulki- tu już zależy od upodobań, czy ktoś woli dopasowane, luźne, na krótki rękaw bądź bokserki. Do topów nie przywiązuję latem dużej uwagi bo i tak się spocę i tak trzeba będzie wyprać tak samo jak specjalne "oddychające" ;) Gdy robi się zimniej można ubrać na górę dodatkowo kurtkę lub polar
Biegając zimą pamiętajmy o czapce i rękawiczkach. 

Niżej zdjęcie mojego zestawu do biegania :) 



Myślę, że na początek nie warto kupować wszystkich tych pozornie potrzebnych i sportowych ubrań. Po pierwsze jest to bardzo duży wydatek, same buty kosztują od 200 zł wzwyż bez żadnych promocji, biustonosze i koszulki ok. 100 zł. Po drugie, kto wie czy akurat polubicie ten sport ? Może Wam się znudzi lub nie spodoba. 





1 komentarz:

  1. Uwielbiam wszelkie sportowe ciuchy, choć sama nie mam ich aż tak wiele. Bardzo fajne buty i top, te ubrania z pozostałych zdjęć też super:)

    OdpowiedzUsuń